2018 - . . .
Na początku lat 20. XX wieku lekarz Adam Jarosiński ze Sterdyni jął opisywać obyczaje i społeczność nadbużańskiego Podlasia. Jeden z felietów poświęcił „kołtunowi, który jak się zezłuję, lub nie daj Boże sprzegnie z...
Józef Maleszewski w swych, niedrukowanych dotąd, pamiętnikach opisywał kroczącą na Warszawę armię bolszewików. Ich postój w Suchodole pełen był rozterek egzystencjalnych… Zaprasza Artur Ziontek.
Pozostając w kręgu prasy zajmiemy się artykułem z pierwszej strony „Kuriera Warszawskiego” i tajemniczym zjawiskiem zaobserwowanym na nocnym niebie pomiędzy Kosowem a Sterdynią. Czym były dostrzeżone ogniste kule? Zaprasza Artur Ziontek.
Dawna prasa nie raz poświęcała swe łamy na opis niesamowitych zjawisk i wydarzeń. „Gazeta Świąteczna”, ukazująca się w Warszawie, w trzech artykułach skupiła się na Janie Łachu (wieś Stelągi, gmina Sterdyń), który podczas załatwiania...
Rząd carski imał się różnych pomysłów, by nakłonić unitów i katolików do prawosławia. Jednym z pomysłów było utworzenie w trzech podlaskich wioskach – Wirowie, Czekanowie i Mołożewie – „centrum prawosławia”, które miało promieniować...
Z zapartym tchem śledzimy poczynania śledcze ojca Mateusza… ale ks. Jan Jakubik, proboszcz Łazówka, był równie wytrawnym i zdeterminowanym detektywem, dociekającym losów cudownego obrazu Matki Boskiej Łazówkowskiej. Zaprasza Artur Ziontek.
Często zastanawiamy się, czy mamy w kraju towar eksportowy na tyle istotny, że moglibyśmy górować nad innymi. W XIX wieku mieliśmy Stefana Kosińskiego, brzuchomówcę, o którym pisały gazety w Brazylii, Argentynie, Londynie i...
Prowincja to słowo, które brzmi w naszym społeczeństwie pejoratywnie. Jeśli jednak spróbujemy zastąpić je terminem mikropolis, okaże się, że mamy do czynienia ze światem zwężonym do skali mikro, takim samym jak wszędzie, ale rysowanym...
Georg Forster jeden z najwybitniejszych umysłów swojej epoki, niegdyś podróżujący z Jamesem Cookiem, przybył do Sokołowa Podlaskiego. Wbrew przewidywaniom – zachwycił się nim. Zaprasza Artur Ziontek.
Wyjeżdżając z Węgrowa, o czym mówiliśmy w zeszłym tygodniu, król i cały jego orszak udał się do Sokołowa Podlaskiego. Wizyta była krótka ale warto poznać jej kulisy. Zaprasza Artur Ziontek.